W co gramy jak nie gramy w Imperium

Pamiętacie Vis Arcanę?? Dziś o 18 startuje drugi serwer jak ktoś chce może się zarejestrować ponoć mają być sojusze 10 osobowe więc dało by się stworzyć sojusz ZM o ile grało by kilka osób.

[link widoczny dla zalogowanych]

doobra w takim razie i ja spróbuję :E, 6 gier WWW obczajam na dzień więc siódma nie powinna zaszkodzić.
no jest osiemnasta i nie widać nowego servera ^^ ale cierpliwość to cnota... więc poczekam :E
o rejestrłem się. zaraz sprawdzę co i jak ^^
ale ja swoją tez polecę ^^

może jakiś mały tutorial byś napisał Razz

?

[link widoczny dla zalogowanych] symulacja świata 7.5k aktywnych Polaków. 125k ludzi w nią gra. Enjoy!

Gra ktoś w StepManie ? Very Happy

jak tak to proszę o relację jak wam idzie, i na jak trudnych piosenkach gracie Very Happy

Pozwolę sobie odświeżyć temat, bo w ciągu ostatnich miesięcy kilka pozycji wpadło w moje ręce. ^^

Red Faction: Guerrilla - szczerze, liczyłem na coś więcej. Po świetnym Red Faction kolejny sequel jest najwyżej dobry. Multi wprawdzie nadal jest miodne, ale na to nie mam czasu/ochoty. Sam singiel cechuje się rozwałką przy braku fabuły. Silnik fizyczny jest genialny, nie powiem, ale po kilku godzinach i to nie wystarcza, a gra staje się monotonna. Nie polecam. Razz

Risen - nieformalny sequel Gothica zebrał dość skrajne oceny. Nie da się ukryć, że jeśli ktoś kocha serię, to pokocha również i Risena. O ile Gothic 3 cechował się bardzo niskim poziomem trudności, o tyle w Risenie twórcy przesadzili w drugą stronę. Gra jest tak trudna, że musiałem w niektórych momentach korzystać z kodów. Tylko dla ludzi o świetnym wyczuciu (na tym polegają niestety walki). Fabuła gothicowa. Wink

Mirror's Edge - gra wpadła mi w ramach promocji można rzec, że za darmo. Świetna pozycja, ale niestety za krótka. Przejście zajmuje jakieś 5h, czasem więcej, jak nie masz zręcznych palców. Jeśli ktoś słyszał plotki o irytującym poziomie trudności i pokonywaniu pojedynczych etapów po kilkadziesiąt razy, to powiem jedno - to mit. Gra nie jest łatwa, ale do trudnych bym ją nie zaliczył. Optymalny poziom. Co by nie zapomnieć - kuleje również fabuła. Ale ta dynamika, efektowność, ach...

HL 2: Ep1 - cóż powiedzieć... Jak ktoś grał w Half-Life 2, to Episode 1 jest obowiązkiem. Nie znalazłem wad. Wink

Dragon Age: Origins - moja najnowsza miłość. Bioware to mistrzowie gatunku rpg, nie mam ku temu wątpliwości. Nie spodziewałem się jednak, że można połączyć tak perfekcyjnie stary styl z efektownością i dynamiką, które to oferują nam współczesne gry. Póki co nie ukończyłem jeszcze produkcji (potrzeba na to ok. 60h, a co więcej fabuła w zależności od wyboru postaci się różni i to nie detalami! w praktyce, żeby ujrzeć wszystko potrzeba ponad 100h), ale z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że to najlepsza gra, w jaką grałem w tym roku.

Na półce jeszcze leży i wyczekuje na swoją kolej Dead Space, a w styczniu premiery swoje mają Assassin's Creed 2 oraz Mass Effect 2, z naciskiem na ten drugi. Cóż, nie ma co narzekać, będzie w co grać. Smile

Lubi ktoś z was bilard, snooker? Bo ja bardzo dlatego zapraszam chętnych do gry w serwisie [link widoczny dla zalogowanych] skoro nie można zagrać przy zwykłym stole zawsze możemy zagrać przez neta

Nie wiem czy ktoś już pisał o eRepublik. Gra jest ciekawe bo liczą się narody i wspólne działania. A gra sie dość szybko 2-3 min dziennie. Plusem tej gry jest to ze mamy w ePolsce wyjątkowo sprawny rząd, co jest dość pozytywne, bo pokazuje ,że można zarządzać sprawnie 60k ludźmi bez zapłaty za to.
[link widoczny dla zalogowanych]
Poza tym w wolnym czasie gram w Sacreda i Hearts of Iron 2. TAK jestem masochistą.

Ja po długim okresie nieobecności musze coś napisac Very Happy

jak mnie nie było to grałem w kilka rożnych ciekawych gier pokroju : Modern Warfare 2 (jak ktoś gra na multi, to z nim z chęcią popykam.. 60 lvl, 1 poziomu prestiżu Very Happy

), Prince of Persia (ta najnowsza), oba Mass effecty (część druga zrobila na mnie olbrzymie wrażenie.. wzruszyłem sie na końcu normalnie ^^), oczywiście troche w gw sie pogralo, ale cała moja ekipa właśnie sie rozpadła i tak jakoś nie ma z kim grać.. grało sie jeszcze w Borderlands, Dragonage, przechodziłem po raz 4 Neverwinter nights 2 z dodatkiem Maska Zdrajc i to w sumie wszystko.. niedlugo bede grał w The force unleahed ^^

Dawno mnie tu nie było więc wpadłem z ciekawości zobaczyć jak Wam się żyje.I widzę,że niestety niezbyt dobrze,forum zdechło ale ludzie jeszcze tu zaglądają z nostalgii czy sentymentu.
Jako ,że od ponad pół roku zassała mnie jedna gierka pozwolę sobie tu o niej wspomnieć.Może kogoś zainteresuje ale od razu informuje to nie jest gierka przeglądarkowa,ponad 5 Giga do ściągnięcia,no i kompa trzeba mieć dość mocnego.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powyżej adresy do gry,z tym że polecam jeśli to kogoś zainteresuje start z Planet Calypso,łatwiejszy początek gdyż gra jest dość trudna i nie chodzi tu o rozgrywkę ale o środki potrzebne do gry bo każdy grosik można przeliczyć na realną kasę jak i odwrotnie, i z tym odwrotnie trzeba się realnie liczyć przynajmniej na początku gry. Bo tu nikt Ci nic nie da ot tak sobie a na każdy grosik trzeba ciężko zapracować.Na Calypso jest też więcej graczy,bardziej rozwinięty handel.

Zanim się jednak zdecydujecie polecam też poczytanie sobie forów, odpowiedzi na większość Waszych pytań znajdziecie na tych:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Na koniec ostrzeżenie,ta gra to pewien rodzaj kasyna opakowany w formę gry więc można tu przegrać naprawdę sporo realnej kasy ale i emocje są nieporównywalne z innymi grami. Smile

Heja

Ja mam tylko jedno pytanie powiedz mi ile na to trzeba czasu poświęcać by to miało sens bo u mnie raczej kiepsko z czasem Sad

Cóż,wcale nie trzeba zbyt wiele,to taki rodzaj c-RPG-a choć nie ma tu typowych klas a jedynie umiejętności posługiwania się różnymi broniami/narzędziami nabywane wraz z wykonywanym zajęciem jak i nawet bez niego (np.obrażenia zadawane przez moba podnoszą twoje umiejętności obronne).Wszystko zależy od ciebie,możesz więc wejść na godzinę albo kilka w zależności od dyspozycji czasowych)

Z tym,że mając mało czasu należałoby się nastawić niestety na jakąś wpłatę, wówczas można ciekawie spędzać czas nie narażając się na mozolne zdobywanie środków.Wpłata około 100 zł czyli około 33 $ dałaby 330 PED-y.To przy krótkich wejściach i odrobinie szczęścia pozwoliłoby na zabawę nawet do miesiąca czasu albo i lepiej,trudno określić bo każdy przypadek jest inny,można trafić na początek jakąś większą zdobycz i wtedy ten czas się znacznie wydłuży.A jak już trochę się zaznajomisz z grą możesz pomyśleć o jakimś dorabianiu w grze choć nie jest to łatwe.

poniżej ściąga z forum o Entropii:

"W Entropii mamy wirtualną walutę, Project Entropia Dollar (PED). Przelicznik jest stały, wynosi on: 1$ = 10PED, przy czym minimalna kwota jaką można wpłacić to 10$,zaś wypłacić można minimum 100 $.

Kasę możesz wpłacać/wypłacać kiedy tylko chcesz. Praktycznie każda czynność, prócz sweatowania, czatowania i ogólnie zwiedzania świata, kosztuje. Każdy przedmiot ma swoją cenę w PED. Każdy nabój, każda bomba, każda próba stworzenia jakiegoś przedmiotu, kosztuje określoną wartość ped/pec."

Z tym,że jeśli naprawdę nie masz czasu to może jednak odpuść bo ta gra wciąga jak cholera. Wink

Dodam jeszcze,że tę grę należy traktować jako grę na lata (gra funkcjonuje dotąd około 6 lat),tu nic szybko się nie da zrobić a cierpliwość jest jedną z najbardziej pożądanych cnót.

Z tym czasem to u mnie jest różnie cholernie ciężko u mnie o stałe logowanie siękażdego dnia o tej samej porze. Gdyż mam czasami dni kiedy to nawet gg nie odpalam w domu Smile

Rozumiem, że z czasem na tej grze da sięładnie zarabiać i wtedy konto walutowe jest potrzebne?

Ostatnio zacząłem grać w dwie nowe gry jako takie odstresowanie się od imperium.

Pierwsza to: Amorion - jest to gra na silniku Valheru podobna do Impa, różniąca się z nim tyle, że da się tam grać, a nie jak na impie tylko ubolewać nad grą. Obecnie jest tam więcej graczy niż na impie. (zarejestrowanych ponad 1000, a on-line przeważnie ok 70...80, w weekendy ponad 100)
Gra jest stabilna poniewasz miała już kilka er a najstarsi gracze mają tyle dni w niej ile ja na impie. Smile

Gra się dosyć przyjemnie. Nie ma tam czegoś typu: "Zepsułem postać". Gra się przyjemnie jednak z racji braku znajomych narazie dosyć nudnawo. Warlas się zarejestrował, jednak nie wiedział jak się odnawia manę i zniechęcił się. Very Happy

LINK do rejestracji: [link widoczny dla zalogowanych]

Druga to travians: Nie ma drugiej takiej gry na necie. Podobna jest miejscami do simsów (zmieniasz wystrój swojego domu i kupujesz różne rzeczy do niego, a także masz paski potrzeb jak "głód", "higiena" itp.). Na czym polega gra... Nie mam pojęcia Very Happy

Wiem tylko tyle, że w kilka osób grałoby się super. Narazie gram sam i próbuje odkryć co nieco o co mechanizmy gry. Jakby ktoś chciał to zachęcam. Wyślę zaproszenie do gry na maila. Very Happy

Gram w to amorion, nawet ciekawie sie rozkreca. Wybralem maga wampira, i staram sie rozgryźć jak kogoś ugryźć. Ha, cóż za szyk słów Xd

A travian to kompletne zlo Razz

Sir Jaffar napisał:

A travian to kompletne zlo Razz

Ale ja mówię o grze travians Very Happy

W traviana grałem kiedyś i pożera zbyt wiele czasu. Ta gra natomiast przeciwnie. Tyle, że się samemu nudzi... Wink

A co do Amorion, to jakie ID masz? Ja próbuję się dostać do klanu AF. Wysłałem długie podanie i teraz czekam na odpowiedź. Very Happy

Wybacz, czasami "połykam" końcówki Razz

Ale i tak nie będę w to grał, mam wystarczająco zajęcia z innym grami.

ID 7415. Dopiero 6lv mam. Jedyne miejsce ktore znalazlem do nabijania expa to koloseum, ale tam malo kasy leci:/ I jeszcze nie wiem do czego niektóre staty służą.

http://www.youtube.com/watch?v=qCPG5Iyy6Lg&NR=1