Wasze ulubione ksziążki, opowiadania itp.

Oho, chyba się wybiję ponad wszystkich :]

S. Bubin i A. Karolczuk - 'Świadectwo Dojrzałości' /zbiór opowiadań, nie książka/

Lian Hearn - trylogia 'Opowieść rodu Otori'

Zofia Nałkowska - 'Granica'

/tak wogóle to bry wszystkim ;P/

Granica? Jestem pod gigantycznym wrażeniem, myślałam, że panowie nie lubią takich książek.

a co powiesz o Karolu Dickensie - Klub Pickwicka ostatnio przeczytałem Smile

/Haars

Witam Cię serdecznie zapraszam do naszej chatki gawędziarza tam się wszyscy z tobą przywitali:)

Widocznie jestem wyjątkiem jakimś =P Jak spotkacie kogoś kto czytał 'Świadectwo Dojrzałości' to dajcie znać, już na nie jednym forum pytałem i nikt nie wiedział co to wogóle jest =P

Haars, nie jestem wielką fanką Dickensa ale "klub Pickwicka" bardzo chciałabym przeczytać, ja stale mam taką listę "to read" i jak przeczytam jedną, to sie pojawia na jej miejsce następna. Teraz nie mam czasu niestety na czytanie, a książek dochodzi Very Happy

Nefesh, jaka jest tematyka tych opowiadań?

Dowód psychicznej dojrzałości człowieka :] W skrócie - 'nieważne ile masz lat i nie ważne jakie masz tytuły, o Twojej dojrzałości świadczą Twoje czyny'

Hmm, czyli jednym słowem warto przeczytać Very Happy

Zapisuję do mojej listy "to read" opowiadania się czyta szybciutko, więc może znajdę czas... Ale to po sesji....

Wysłany: Czw 21:52, 15 Mar 2007

A mi ostatnio udało sie dobrać do Wiedźmina Razz

Późno fakt, ale i tak lepiej późno niż wcale. Saga i Opowiadania zakończone i teraz szukam innych wiedźmińskich dzieł AS-a.
A wrażenia? Jak dla mnie jego dzieła są genialne Razz

.

Wysłany: Czw 23:50, 15 Mar 2007

Jedyne inne wiedźmińskie dzieło jakie znam poza sagą to opowiadanie "Coś się kończy, coś się zaczyna". Całkiem interesujące alternatywne zakończenie sagi.

Sapek napisał jeszcze trylogię husycką (Narrenturm, Boży Bojownicy, Lux Perpetua). Całkiem ciekawa seria jednak jakoś nie mam ochoty do niej wracać. Brakuje tego czegoś co ma "Wiedźmin" dzięki czemu przeczytałem sagę 4 razy, za każdym razem z przyjemnością.

Ze swojej strony polecam jak zawsze książki Pratchetta bo jest ich dużo i większość naprawde przyjemnie się czyta (tłumacz robi kawał dobrej roboty).

Wysłany: Pią 16:14, 16 Mar 2007

Trylogie husycką i ja czytałam Razz

. Ale, masz rację, że brakuje w niej tego czegoś co ma Wiedźmin Wink

. A co do Pratchetta w miarę możliwości czytam, ale u mnie w okolicy ciężko go dostać niestety i jak do tej pory jedynie 4 książki ze Świata Dysku udało mi się przeczytać.
A " Coś się kończy (...)" przeczytam na mur beton xD.

Wysłany: Sob 10:09, 17 Mar 2007

Demogorgon Biały napisał:

Sapek napisał jeszcze trylogię husycką (Narrenturm, Boży Bojownicy, Lux Perpetua).

A zauważyliście, że po Imperium biega sobie pewien złodziej o imieniu Reynevan? Kojarzy się? ;P

Chciałbym przeczytać do końca tą trylogię, ale stanąłem mniej więcej w połowie Bożych Bojowników, niestety w okresie przedmaturalnym nie mam czasu nawet żeby sobie coś rekreacyjnie poczytać ;(

Wysłany: Sob 20:06, 17 Mar 2007

Demogorgon Biały napisał:

Jedyne inne wiedźmińskie dzieło jakie znam poza sagą to opowiadanie "Coś się kończy, coś się zaczyna". Całkiem interesujące alternatywne zakończenie sagi.

I koniecznie trzeba przeczytać "Bitewny Pył" (Battle Dust o ile się nie mylę Wink

) Jak ja żałuje że nie mogę znaleźć i przeczytać nigdzie tego opowiadania ponownie... Szukam dalej Wink

A teraz znów czytam Pratchetta, jednak wolę te części w których pierwsze skrzypce gra ekipa magów, a średnio przepadam za przygodami straży Smile

Wysłany: Sob 21:14, 17 Mar 2007

Ja natomiaśt wolę serię o Straży Miejskiej (swoją drogą widziałem ostatnio w empiku jakąś nową ale jeszcze nie przetłumaczoną). Na drugim miejscu stoją czarownice.

Wysłany: Nie 11:36, 18 Mar 2007

A ja preferuję książki ze ŚD o panu ŚMIERĆ Razz

.

Wysłany: Nie 11:54, 18 Mar 2007

Taak... Pan Śmierć i jego współpracownik Śmierć Myszy Smile

Ten motocykl z kości... Wink